5 powodów, dla których warto trenować siłowo

Jeszcze nigdy nie było w Twoim życiu okazji, by iść na siłownię i spróbować treningu z hantlami, sztangami i na sprzęcie do treningu siłowego? To błąd! Nawet, jeśli jesteś zapalonym biegaczem, siatkarką, piłkarzem, wioślarką, grasz w tenisa a nawet w szachy – na pewno Twój organizm może czerpać korzyści z treningu siłowego. Jakie są pozytywne jego strony?

  1. Rozwój siły mięśniowej – podstawowym celem treningu siłowego jest zwiększanie swojej siły. Przyda się to tym osobom, które z uwagi na swój charakter pracy (np. magazynier) czy uprawianego rodzaju sportu (zapasy, itp.) skorzystałyby z dodatkowej siły w mięśniach. Im jej więcej, tym codzienne działania wydają się…lżejsze.
  2. Więcej masy mięśniowej – tę korzyść można rozpatrywać dwojako. Po pierwsze, szczególnie ważne dla panów – duże mięśnie kojarzą się z siłą i męskością. Tego zapewne nigdy zbyt mało, dlatego każdy mężczyzna może korzystać w tym celu z treningu siłowego. Z kolei z drugiej strony trening siłowy, który rozwija masę mięśniową powoduje, że ciało nabiera bardziej wysportowanej, atletycznej sylwetki. Bardziej wyrzeźbione ciało to lepsze kształty – zarówno u panów, jak i u kobiet. Dzięki odpowiedniemu rozwojowi mięśni można zażegnać nie tylko „oponkę” na brzuchu, ale też „motylki” na rękach czy skorygować wady postawy!
  3. Wyższe tempo przemian metabolicznych – im więcej mięśni, tym więcej tkanek które organizm musi „wyżywić”. Dlatego nawet w dni nie treningowe osoby o większej masie mięśniowej charakteryzują się wyższym zapotrzebowaniem na kalorie. Większe zapotrzebowanie to zaś możliwość zjedzenia więcej – bez obaw o sylwetkę.
  4. Zdrowy układ hormonalny – trening siłowy powoduje wiele zmian w organizmie na poziomie komórkowym. Dotyczą one też układu hormonalnego, zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Dowiedziono, że regularny trening siłowy korzystnie wpływa na stężenie testosteronu (męskiego hormonu płciowego), ale nie oznacza to, że nagle panie ćwiczące siłowo staną się zbyt męskie. Nic z tych rzeczy – wręcz przeciwnie! Trening siłowy u kobiet może pozytywnie oddziaływać na regulację hormonów płciowych, np. redukować zbyt wysoką prolaktynę, ale też przyczynia się do obniżenia poziomu hormonu stresu – kortyzolu. Dzięki temu trzymana jest w ryzach gospodarka węglowodanowa (mocno związana z hormonami) i zmniejsza się ryzyko zachorowania np. na cukrzycę i insulinooporność.
  5. Mniej stresu i satysfakcja – wiele badań potwierdza, że trening siłowy zmniejsza stężenie kortyzolu – hormonu stresu. Ale ponadto dowiedziono, że redukuje on ryzyko rozwoju depresji czy chorób neurodegeneracyjnych. Można by rzec, że trening siłowy odmładza – nie tylko ciało, ale i duszę!

Jeśli chcesz poznać więcej praktycznych porad z zakresu dietetyki, bądź na bieżąco z portalem kacikzdrowia.pl i zapisz się na newsletter.