Bieganie zimą – zdrowe czy niebezpieczne?

Tradycyjnie sezon na bieganie rozpoczyna się wraz z pojawieniem się pierwszych promieni wiosennego słońca. Duża część biegaczy właśnie wtedy rozpoczyna swoje treningi i kończy je w momencie pojawienia się pierwszych przymrozków. Najczęściej wynika to z obawy przed przeziębieniem lub poważniejszą chorobą. Jednak taka metoda nie sprzyja kształtowaniu formy oraz dobremu samopoczuciu. Może zatem nie warto rezygnować z biegania zimą? Czy w ten sposób można się przeziębić? Czy może jest to metoda na wzmocnienie swojej odporności? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań znajduje się w dalszej części artykułu.

Z tego artykułu dowiesz się:

  • czy warto biegać zimą;
  • czy bieganie zimą jest bezpieczne i zdrowe;
  • jak ubierać się na bieganie zimą;
  • jakie obuwie wybrać do biegania zimą.
czy warto biegać zimą

Dlaczego rezygnujemy z biegania zimą?

Głównym powodem rezygnowania z zimowych treningów jest niska temperatura, która wzbudza niechęć i obawę przed przeziębieniem. Nie bez znaczenia pozostaje również spadek motywacji wywołany dopadającą nas wszystkich jesienną chandrą. Poza tym brakuje nam celu w postaci zbliżających się wakacji na plaży. Istotnym argumentem pozostaje również kwestia bezpieczeństwa. Szybko zapadający zmrok z wielu przyczyn może skutecznie zniechęcić do popołudniowego treningu.

Obalamy mity o bieganiu zimą!

Przeziębię się biegając na mrozie! Nic bardziej mylnego. Bieganie to sport, który można uprawiać niemal w każdej pogodzie. Dosłownie! Odpowiednio dopasowany ubiór pozwoli Ci biegać nawet podczas deszczu czy śniegu. Oczywiście nie ma przymusu do biegania przy skrajnie złej pogodzie, jednak mróz z pewnością nikomu nie zaszkodzi. Wystarczy jedynie odpowiednio dopasować odzież i można śmigać na trening.

Tak szybko robi się ciemno, to niebezpieczne! Rzeczywiście szybko zapadający zmrok może wzbudzać niepokój. Jeśli tylko jest taka możliwość, warto rozważyć bieganie rano. Dużo osób nie jest jednak w stanie znaleźć czasu przez poranne obowiązki i pracę. Jedyną porą pozostaje zatem wieczór. W takich sytuacjach warto wybierać miejsca uczęszczane przez ludzi. Lepiej zrezygnować z lasów lub opustoszałych parków. Nie tylko są one rzadko uczęszczane, ale również charakteryzują się nierówną nawierzchnią, która może sprawić niemały problem w ciemnościach. Świetnymi wyborami mogą być natomiast miejski bulwar czy deptak. Obowiązkowo należy zaopatrzyć się w odblaskowe elementy. Obecnie większość odzieży dla biegaczy posiada takie zabezpieczenia. Odpowiedni wybór miejsca do biegania oraz odblaski sprawią, że bieganie  po ciemku przestanie być zniechęcające. Co więcej, treningi po zmroku mogą wręcz nabrać niezwykle przyjemnego charakteru!

Po co mam biegać zimą skoro nigdzie nie wychodzę? Taki zimowy spadek motywacji jest niestety dosyć częsty. Nie sposób zaprzeczyć, że zimą nie mamy okazji, by w krótkich spodenkach i koszulce udowodnić innym, że posiadamy wysportowane ciało. Jednak zaczynając bieganie dopiero na wiosnę będziemy mieć raczej małe szanse na osiągnięcie zadawalających i trwałych efektów do wakacji. Bieganie powinno stać się częścią naszego życia i codzienności, a nie jedynie przykrą drogą do zgrabnej sylwetki. Oczywiście ten wymagający wysiłek fizyczny nie od razu będzie nam dawać mnóstwa satysfakcji. Taki efekt można osiągnąć dopiero po dłuższym czasie biegania, kiedy nasze ciało przyzwyczai się do obciążeń, a umysł zamiast skupiać się na zmęczeniu, zacznie reagować na wydzielające się endorfiny.

Dlaczego rezygnujemy z biegania zimą?

Bieganie sposobem na zimową chandrę!

Krótkie dni i ponura pogoda sprawiają, że w okresie jesienno-zimowym wielu z nas cierpi z powodu znacznie pogorszonego nastroju. Aktywność fizyczna to najskuteczniejszy sposób na poprawę humoru i nabranie pozytywnego nastawienia na te nadchodzące tygodnie. Co więcej, jest to świetna metoda na zmniejszenie niepożądanych efektów naturalnie zwiększonego zimą apetytu.

Jak ubierać się na bieganie zimą?

Ogólna zasada przy bieganiu polega na ubieraniu się na temperaturę 10-15 stopni wyższą niż w rzeczywistości panuje na zewnątrz. Oczywiście należy ją dopasować do własnych preferencji, ponieważ każdy z nas posiada nieco inne zdolności do termoregulacji. Prawda jest jednak taka, że naprawdę nie warto przesadzać z ubiorem podczas biegania zimą. Nasze ciało bardzo się rozgrzewa i często wystarczy jedna czy dwie cienkie warstwy, aby czuć pełen komfort nawet na mrozie.

Dobrym wyborem na wybiegania zimą będzie bielizna termoaktywna. Daje ona dużą swobodę ruchów, dobrze odprowadza wilgoć i zapewnia dużo ciepła. Spodnie i bluzka termo oraz zwykła bluza sportowa uchronią nas nawet przed kilkustopniowym mrozem. Jeśli wybieramy się natomiast na przebieżki po górach, przy dużym wietrze lub innych niesprzyjających warunkach, warto zaopatrzyć się w nieprzemakalną kurtkę i polar.

Wbrew pozorom to nie dobór spodni czy bluzki pełni kluczową rolę w bieganiu zimą. Najważniejszymi elementami jest ochrona szyi, głowy oraz Achillesów. Aby zapobiec chorobom gardła, warto zaopatrzyć się w oddychający komin do biegania. Często wybierane przez początkujących szaliki nie należą do najwygodniejszych rozwiązań. W celu ochrony głowy można zdecydować się na czapkę, ale w zdecydowanej większości przypadków wystarczy opaska zakładana na uszy. Koniecznie należy zwrócić uwagę na zakrycie ścięgien Achillesów. Zawianie tych strategicznych miejsc może doprowadzić do bardzo wolno gojącego się zapalenia. W tym przypadku doskonale sprawdzą się długie skarpety – zwykłe bądź kompresyjne.

Buty do biegania zimą

Buty to najważniejsze wyposażenie biegacza. W naszych warunkach, biegając zimą najczęściej możemy śmiało wybierać to samo obuwie, w którym trenujemy jesienią czy wiosną. Jeśli zaskoczą nas deszcze i przymrozki warto wybrać buty do biegania trekkingowe, których podeszwy zapewnią nam lepszą przyczepność. To samo tyczy się biegania w śniegu. Jeśli wybieramy się na górskie biegu bądź marszobiegi konieczne będzie zaopatrzenie się w bardziej profesjonalny sprzęt. Buty na takie wyprawy powinny charakteryzować się agresywnym bieżnikiem oraz nieprzemakalnością.

Bieganie zimą a nawodnienie

Biegając zimą musimy zwrócić szczególną uwagę na odpowiednie nawodnienie. Wracając po długim treningu na mrozie, nawet mimo dużego zmęczenia często nie chce nam się pić. Wynika to z niskiej temperatury i dużej wilgotności. Nie oznacza to jednak, że nasz organizm nie potrzebuje wody. Koniecznie należy pamiętać o uzupełnieniu płynów nawet jeśli nie czujemy silnego pragnienia!

Jeśli chcesz poznać więcej praktycznych porad z zakresu dietetyki, bądź na bieżąco z portalem kacikzdrowia.pl i zapisz się na newsletter.