Człowiek jest naturalnie przystosowany do tego, by poruszać się na bosaka. Dzieci uczące się chodzenia wręcz warto, by jak najczęściej chodziły na bosaka, by ich stopy rozwijały się prawidłowo. Ten argument (i nie tylko) stał się podstawą do stworzenia nowego „ruchu” w siłowniach – mianowicie ćwiczenia na boso. Czy warto? Po co to robić? Jakie korzyści albo niebezpieczeństwa się z tym wiążą?
Pozytywne strony ćwiczenia na boso
Główną korzyścią z ćwiczeń bez butów jest większa równowaga organizmu – albo raczej wymuszenie na ciele aktywacji głębiej położonych włókien mięśniowych, by utrzymać właściwą postawę. W butach, można powiedzieć, stopy znajdują się w otoczeniu „warstwy ochronnej”, która amortyzuje nieco pracę mięśni i je odciąża. Bez butów nieco łatwiej jest odczuć pracę mięśni, a na pewno odczuwa to organizm, który musi starać się utrzymać postawę bez tej pomocy. Ćwiczenie bez obuwia może też przyczynić się do rozwoju mikro włókien mięśniowych w dolnych kończynach i utrzymać nogi w lepszej formie, przygotowując je do bardziej skomplikowanych ruchów. W końcu bowiem jest okazja, by zaktywizować te mniej używane włókna mięśniowe. To pomaga w zredukowaniu przypadków skręcenia czy zwichnięcia stopy.
Ćwiczenie na boso może też przyczyniać się do lepszego wykonywania ćwiczeń takich, jak martwy ciąg, przysiad, ćwiczenia z kettlebells’ami. Przyleganie stopy do podłoża pomaga utrzymać równowagę, tym bardziej jeśli na co dzień trenowaliśmy w nieprawidłowo dobranych butach lub obuwiu zbyt „miękkim”, z pogrubioną podeszwą. Niektórzy twierdzą też, że bez butów we wspomnianych wyżej ćwiczeniach łatwiej jest wygenerować większą siłę do wykonania danego ruchu.
Kiedy buty są dobre?
Buty pomagają przede wszystkim w przypadku ćwiczeń biegowych – odpowiednio dobrane mogą zupełnie zmienić wymiar biegania na lepsze i uczynić trening dużo bardziej komfortowym. Wykazano też, że bieganie boso bardziej obciąża stawy (nawet o 30% w porównaniu do biegu w butach!).
Zakładanie butów to także swego rodzaju ochrona stopy, choćby częściowa, przed urazami związanymi np. z puszczeniem hantla czy kettle’a. Podsumowując, w zależności od rodzaju wysiłku warto czasem zrzucić buty ze stóp, ale pamiętajmy też, że nie tylko od tego zależą nasze treningowe osiągnięcia.
Źródła:
https://www.elleman.pl/artykul/czy-cwiczenie-boso-ma-sens-odpowiedz-jest-bardzo-prosta-190419013054 [dostęp dn. 22.01.2020 r.)
