Ulegamy kolejnym pokusom żywieniowym, lubimy dogadzać podniebieniu. Kusi nas chrupiący sznycelek prosto z patelni, nęci rozkoszny kawałek tortu, udekorowany bitą śmietaną. Jakie mogą być konsekwencje złych nawyków żywieniowych?
Prawidłowa dieta jest ważna, bowiem ilość, jakość i właściwy dobór składników pożywienia decydują o naszej kondycji i długości życia. Zdrowe odżywianie oraz aktywność fizyczna pozwalają zapobiec otyłości, miażdżycy, nadciśnienia, cukrzycy, schorzeń kręgosłupa, z powodu swej masowości nazywanych chorobami cywilizacyjnymi. Czego więc na talerzu mamy za dużo, a czego za mało?
1.Do błędów żywieniowych należy zaliczyć częste (a u niektórych codzienne) spożywanie słodyczy. Dzieci, ale i osoby dorosłe, gdy są głodne, często sięgają po słodkie przekąski (czekoladę, batonik, słodką bułkę lub ciastko) w nadziei na szybkie rozładowanie uczucia głodu i osiągnięcie sytości. Najgorsze jest to, że uczucie sytości jest wtedy krótkotrwałe, a za chwilę znowu jesteśmy jeszcze bardziej głodni. Słodka przekąska dostarczyła w tym czasie dodatkowe kalorie, ale była też źródłem szkodliwie działających kwasów tłuszczowych nasyconych oraz izomerów trans (powstających podczas uwodornienia tłuszczów roślinnych). Stąd płynie wniosek, że gdy jesteśmy głodni, zawsze warto pomyśleć, że kanapka w takim wypadku będzie zdrowsza niż batonik.
2.Dzieci i młodzież wolą wypić sok owocowy niż zjeść owoc w całości, ale przy wyciskaniu znaczna część błonnika pozostaje w wytłokach. Kto z nas, chcąc spożywać odpowiednią ilość błonnika, je surowe warzywa do każdego śniadania, obiadu i kolacji? Najlepiej do picia wybierać wodę mineralną, i to niegazowaną, około 1,5–2,0 litrów dziennie.
3.Do błędów żywieniowych należy zaliczyć również małe spożycie mleka i produktów mlecznych, co może powodować zbyt małą zawartość wapnia w diecie. Część osób unika mleka, ale spożywa jogurty i kefiry zawierające pożyteczną dla przewodu pokarmowego człowieka mikroflorę bakteryjną (należy jednak mieć świadomość tego, że jeden jogurt dziennie nie zapewnia właściwej gospodarki wapniowej i mineralizacji kości).
4.Poważnym problemem większości Polaków jest nadmiar sodu w żywności. Sól kuchenna znajduje się we wszystkich gotowych produktach, ale część z nas jeszcze dodatkowo je dosala (zwłaszcza półprodukty i potrawy przyrządzane w domu). Byłoby najlepiej, żeby do kanapki zamiast wędliny dodawać pieczone domowym sposobem mięso o kontrolowanej, obniżonej zawartości soli, pamiętając, że ser żółty zawiera więcej soli spożywać częściej ser twarogowy, wybierając rybę do spożycia raczej przygotować ją na parze (wtedy nie wymaga dodatkowego solenia), niż decydować się na spożycie ryby wędzonej, konserwy rybnej czy słonego śledzia.
NAWYKI
-niewłaściwy rozkład posiłków spożywanych w ciągu dnia (optymalnie powinno ich być pięć: I śniadanie, II śniadanie, obiad, podwieczorek i kolacja) i nieprawidłowe proporcje między posiłkami (śniadanie powinno stanowić 25—30% wartości energetycznej całodziennej racji pokarmowej, II śniadanie – 5—10%, obiad 30—35%, podwieczorek 5-10%, kolacja 20-25% zapotrzebowania całodobowego)
-nieregularne spożywanie posiłków i długie przerwy między posiłkami – organizm potrzebuje regularnego dowozu składników odżywczych oraz uzyskiwanej z nich energii, którą wydatkuje na różne procesy życiowe i czynności wykonywane przez cały dzień (np. u człowieka, który przystępuje do pracy bez zjedzenia pierwszego śniadania, dochodzi do spadku zawartości glukozy we krwi, co ma ujemny wpływ na jego samopoczucie i wydajność pracy czy koncentrację uwagi). Nieregularność spożywania posiłków może też skutkować zwiększaniem tkanki tłuszczowej w ustroju, czego konsekwencją będzie nadwaga lub otyłość. Podczas zbyt długich przerw między posiłkami organizm może zmniejszyć tempo przemiany materii (w odruchu obronnym), co powoduje, że wartość kaloryczna następnych posiłków jest częściowo magazynowana w tkance tłuszczowej jako zapas na kolejne okresy głodzenia.
Jeśli chcesz zatem zrzucić niezbędne kilogramy unikaj:
-słodkich win i likierów
-cukierków i czekolad
-ciast, tortów i kremów
-słodzonych soków owocowych i sorbetów
-batonów i lodów
-produktów alkoholowych
-tzw. żywnośći Fast-food
Zatem do dzieła! 🙂