Wszystko robisz źle? Wiecznie wyrzucasz sobie własne wady i słabości? Nieustannie porównujesz się z innymi i czujesz się od nich gorszy? Nie zauważasz tego, co w Tobie dobre? Obawiasz się krytyki? Jeśli odpowiedziałeś twierdząco chociaż na niektóre z powyższych pytań, prawdopodobnie masz niskie poczucie własnej wartości, a cierpią na tym Twoje relacje z otoczeniem. Sprawdź jak wzmocnić swoją samoocenę i żyć szczęśliwie.
- Osłabione poczucie własnej wartości – przyczyny
- Wszystko w Twoich rękach!
- Krok za krokiem
- Wpływ samooceny na relacje międzyludzkie
- Teoria przywiązania, a rozwój emocjonalny
- Problem z nawiązywaniem kontaktów interpersonalnych
- „Ja” i moje życie
Osłabione poczucie własnej wartości – przyczyny
Niska samoocena sprawia, że sami na siebie nakładamy ograniczenia. Nie pozwalają nam one rozwinąć skrzydeł. Taki stan sprawia, że nie możemy w pełni cieszyć się życiem, nasze relacje z innymi ludźmi nie układają się tak, jakbyśmy tego chcieli. Wszystko to może prowadzić do frustracji, poczucia winy, a w konsekwencji do depresji. Ciężko rozwiązać ten problem samemu. Pomoc psychologa lub psychoterapeuty może okazać się niezbędna. Jak to się dzieje, że tracimy wiarę w siebie? Przyczyn niskiej samooceny powinniśmy doszukiwać się w okresie dzieciństwa. Prawdopodobnie jako dzieci nie otrzymaliśmy wystarczającego wsparcia rodziców, brakowało nam pochwał lub ogólnej akceptacji. Za dużo było natomiast krytyki, wytykania nawet najdrobniejszych błędów. To właśnie rodzice w początkowym okresie naszego życia kształtują naszą samoocenę. Później mają na nią wpływ także inne osoby. Nauczyciel w szkole, pracodawca, przyjaciele, partner lub partnerka – to ważni dla nas ludzie, którzy również odpowiadają za to jak sami siebie postrzegamy. Jedno jest pewne – nigdy nie jest za późno, by uwierzyć w siebie!
Wszystko w Twoich rękach!
Mimo tego, że w dużej mierze kształtuje nas środowisko, w którym się obracamy, tylko my jesteśmy odpowiedzialni za to jak się czujemy we własnej skórze. Musimy zrozumieć samych siebie, by przejąć kontrolę nad tym co się dzieje i zacząć coś zmieniać. Kluczem do sukcesu jest samoświadomość, czyli dostrzeżenie swoich możliwości, zalet i wad, pełne przeżywanie własnych emocji – wszystkich, nie tylko tych dobrych. Budowanie własnej wartości nie jest proste, ale nie niemożliwe. Musisz przede wszystkim wyjść ze swojej strefy komfortu i uważnie obserwować emocje, jakie temu towarzyszą. Spróbuj więc zrobić to z czym masz największy problem. Boisz się wystąpień publicznych? A może masz problem z asertywnością? Jesteś nieśmiały i nie lubisz poznawać nowych ludzi? Scena jest Twoja! Nie bój się opinii innych. To właśnie one sprawiają, że zbierasz wiedzę na swój temat, możesz ją weryfikować i wprowadzać zmiany. Pamiętaj, że nikt nie jest doskonały, a pesymistyczny obraz samego siebie stworzyłeś sobie sam. Pora to zmienić.
Krok za krokiem
Feedback, który uzyskujemy na co dzień od innych nie może być podstawą poczucia własnej wartości. Konstruktywna krytyka jest potrzebna, ale nie powinna wpływać na nasza samoocenę. Akceptacja samego siebie ma swoje źródło w nas samych. Aby dotrzeć do tego źródła potrzebny jest ogromny wysiłek. Na efekty musisz poczekać. Dlatego uzbrój się w cierpliwość i wybierz metodę małych kroczków. Początkowo możesz nie zauważać żadnych zmian, ale nie zniechęcaj się. Czytaj poradniki psychologiczne, korzystaj ze wsparcia psychoterapeuty. Nawet nie zauważysz, gdy zaczniesz patrzeć na siebie dużo przychylniej. Na Twoją samoocenę składa się wiele czynników. To nie tylko wygląd i umiejętności, ale również status społeczny i wszystkie życiowe doświadczenia. Nie rezygnuj więc ze swoich pasji, z tego co sprawia, że czujesz się dobrze, dbaj o siebie – o ciało i o duszę. Krok za krokiem.
Wpływ samooceny na relacje międzyludzkie
Nasza satysfakcja z kontaktów społecznych zależy m.in. od tego jak postrzegamy siebie samych. Od pierwszych dni życia nabywamy pewne kompetencje społeczne, które zaważą na dalszych kontaktach z innymi ludźmi. Pierwszą, niezwykle ważną relacją jest relacja dziecko-dorosły. Od tego jak ona będzie wyglądać, zależą również nasze przyszłe relacje z partnerem. Jeśli czujemy się lubiani, atrakcyjni, mamy wysokie poczucie własnej wartości, łatwiej nam kształtować relacje z innymi. Nie obawiamy się wówczas odrzucenia. Gdy nasza samoocena jest na bardzo niskim poziomie, trudniej nam nawiązywać kontakty społeczne, właśnie z obawy na brak akceptacji.
Różne style przywiązania, a rozwój emocjonalny
Przyjmuje się, że przywiązanie do drugiej osoby ma podstawy biologiczne. Potrzeba nawiązywania więzi z drugim człowiekiem kształtuje się zaraz po urodzeniu. Sygnalizowanie swoich potrzeb przez dziecko za pomocą płaczu, uśmiechu, czy też krzyku to właśnie zachowania przywiązujące, które mają chronić przed niebezpieczeństwem. W ten sposób dziecko uczy się zaufania do drugiego człowieka i poznaje świat. Obserwując relacje między dzieckiem, a rodzicem, wyróżniono trzy style przywiązania: bezpieczny (dziecko ma pełne zaufanie do opiekuna i czuje się komfortowo), lękowo-ambiwalentny (dziecko czuje się niepewnie, boi się rozłąki) oraz styl unikający (w którym opiekun jest dla dziecka niedostępny, przywiązanie staje się obojętne). W zależności od tego z jakimi doświadczeniami spotkało się dziecko w relacji z opiekunem, tak będą kształtować się jego relacje interpersonalne w dorosłym życiu. Problemy natury emocjonalnej pojawiają się, gdy dziecko doświadczyło ambiwalentnego lub ograniczającego stylu przywiązania.
Problem z nawiązywaniem kontaktów interpersonalnych
Osoby dorosłe, które w czasach dzieciństwa doświadczyły bezpiecznego stylu przywiązania, łatwiej nawiązują kontakty z innymi, ponieważ są bardziej otwarte, wrażliwe, komunikatywne. Odczuwają też wsparcie i bliskość drugiej osoby zawsze, gdy tego potrzebują. Szybko się przywiązują, czują się szczęśliwe i spełnione w relacjach z partnerem. Problem z tworzeniem więzi partnerskich mają osoby, które jako dzieci doświadczyły ambiwalentnego lub unikowego stylu przywiązania. Mają problem z okazywaniem bliskości, trudniej im zaufać i prowadzić szczerą rozmowę z partnerem, są skłonne do agresywnych zachowań werbalnych i fizycznych. U takich osób pojawia się obawa przed porzuceniem, nie czują, że ich potrzeby są zaspokajane. Wszystko to wiąże się z niskim poczuciem własnej wartości.
„Ja” i moje życie
„Ja” to część osobowości każdego z nas. To zbiór przekonań o nas samych. Każdy człowiek różni się ze względu na cechy osobowości, doświadczenia, które go kształtują. Samoocena to nic innego jak nasza reakcja emocjonalna na siebie samego. To pewien mechanizm obronny przed złem otaczającego nas świata. Widać wyraźnie, że osoby, które mają wysoką samoocenę odznaczają się lepszym stanem zdrowia psychicznego i fizycznego. Łatwiej im odnosić sukcesy i tworzyć satysfakcjonujące relacje z innymi. Życie osób, które mają niskie poczucie własnej wartości jest niepewne, chaotyczne i cały czas podlega gwałtownym zmianom. To oznacza, że nasze zadowolenie z życia zależy tylko i wyłącznie od nas samych. Kluczem do szczęśliwego życia jest wiara w siebie i własne możliwości. Niektórzy mają łatwiej, by pokochać siebie, ponieważ uzyskali solidne fundamenty w okresie dzieciństwa do kształtowania swojej samooceny. Innym przychodzi to trudniej, ale to nie znaczy, że nie jest możliwe budowanie wiary w siebie od podstaw. To długi proces, ale wart wszelkiego wysiłku. Nagrodą jest szczęśliwe życie, a mamy je przecież tylko jedno. Jest o co walczyć!