Sportowcy, pijcie sok z buraków na zdrowie! To warzywo nie tylko dostarcza ogromnej ilości witaminy C, potasu, żelaza niehemowego, kwasu foliowego czy błonnika. To także źródło azotanów. Ale zanim stwierdzicie, że azotany są szkodliwe i nie warto się nad nimi pochylić, przeczytajcie ten artykuł.
Azotany, tlenek azotu i…moc!
Azotany to naturalne związki zawarte nie tylko w buraku, ale też sałatach, rukoli, selerze, szpinaku, jarmużu… Łatwo zapamiętać, że ich głównym źródłem są warzywa zielonoliściaste. Azotany przyczyniają się do tego, że związek zwany tlenkiem azotu jest lepiej dostępny dla tkanek organizmu człowieka. Co to oznacza w praktyce?
Tlenek azotu w organizmie człowieka ma za zadanie rozkurczać naczynia krwionośne, ułatwiać przepływ krwi i dokrwienie narządów. Zapobiega on też zlepianiu się (agregacji) płytek krwi, przez co zmniejsza ryzyko powstawania zakrzepów. Ma też korzystny wpływ na funkcjonowanie układu nerwowego oraz działa pozytywnie na naszą odporność.
Co to znaczy dla sportowców?
Działanie tlenku azotu, który jak wspomnieliśmy – wskutek działania azotanów z warzyw staje się łatwo dostępny dla procesów metabolicznych, może też wpływać na możliwości wysiłkowe. To dlatego, że polepsza czynność mięśni, ich kurczliwość, usprawnia przepływ krwi przez włókna mięśniowe. Dzięki temu można odczuć zmiany takie, jak zwiększenie tolerancji wysiłku wysiłku, poprawę wydolności fizycznej (poprzez np. zwiększenie możliwości płuc w kontekście pojemności).
Ile azotanów potrzeba?
Azotany można suplementować w różnych formach, jednak okazuje się, że jedną z najskuteczniej działających (a dodatkowo dostarczającą jeszcze innych składników mineralnych i witamin) jest sok z buraków. Badania wskazują, że porcja 500 ml soku z buraków spożywana regularnie codziennie już po kilku dniach może zadziałać korzystnie na organizm i efekty działania tego produktu będą faktycznie odczuwalne. Jednak ważna jest tutaj regularność, ponieważ efekt działania tlenku azotu nie jest długotrwały i w celu jego utrzymania należy cały czas stosować „dawki podtrzymujące”. Co warto jeszcze dodać to fakt, że zarówno świeżo wyciskany domowy sok z buraka, jak i ten ze sklepu są w kontekście tlenku azotu równie skuteczne. Jeśli zaś zależy nam, by sok był jak najbardziej wartościowy także pod kątem zawartości innych składników odżywczych, być może lepiej będzie przygotować sok na świeżo.
