Jak zadbać o stopy po lecie?

Szorstkie, przesuszone i pozbawione blasku. Nasze stopy po lecie wymagają odpowiednio dobranej pielęgnacji. Jesienno-zimowe obuwie i grube skarpety sprzyjają rozwojowi bakterii i grzybów na wrażliwiej skórze stóp. Sprawdź, co zrobić by Twoje stopy wróciły do formy i wyglądały nienagannie przez cały rok. Poniżej kilka sprawdzonych zabiegów, które wykonasz z łatwością w domowym zaciszu.

  • Krok pierwszy: namaczanie
  • Krok drugi: złuszczanie
  • Krok trzeci: odpowiednie nawilżenie
  • Systematyczność to podstawa!
Jak zadbać o stopy po lecie?

Krok pierwszy: namaczanie

Wysuszony, zrogowaciały naskórek na stopach należy usunąć. Nie zawsze jest to jednak takie proste. Po lecie na naszych stopach możemy znaleźć nawet kilka warstw naskórka w postaci odcisków i nagniotków. Do tego dochodzą łuszczące się pięty. Wszystko jednak da się naprawić, zaczynając od odpowiedniego namaczania. Zafunduj swoim stopom relaksującą kąpiel. Zanim przystąpisz do zabiegu dokładnie zmyj lakier z paznokci i przytnij je równo. Przypiłuj wszystkie nierówności płytki pilnikiem do paznokci. Teraz czas na namaczanie, które nie tylko zmiękczy naskórek i przygotuje stopy do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych, ale również uśmierzy ból i pozwoli pozbyć się bakterii. Korzystne efekty daje kąpiel przygotowana z soku z ½ cytryny, szczypty cynamonu oraz mleka i wody w takich samych proporcjach. Śmiało możesz dodać do takiej mieszaniny 2 łyżki oliwy z oliwek, co sprawi, że skóra na stopach odzyska optymalny poziom nawilżenia. Jeśli okres letni nie był dla Twoich stóp łaskawy i pojawiły się na nich drobne urazy tj. zadrapania i pęknięcia, możesz przygotować kojącą kąpiel z dodatkiem olejku lawendowego lub sandałowego. Na 5 litrów przegotowanej i schłodzonej wody wystarczy użyć zaledwie kilka jego kropli. Twoje stopy są opuchnięte i ciężkie? Przygotuj kąpiel z dodatkiem soli morskiej lub soli Epson. Kąpiel będzie jeszcze bardziej skuteczna, gdy dodasz do mieszaniny kilka kropli olejku lawendowego. Inną propozycją jest odżywczy zabieg namaczania stóp w wodzie z dodatkiem miodu, mydła w płynie i olejku ze słodkich migdałów. Wystarczy zaledwie łyżeczka miodu, by doskonale oczyścić i nawilżyć stopy. Miód ma dodatkowo działanie antybakteryjne. W przypadku wyjątkowo uporczywych zrogowaceń warto zastosować kąpiel stóp dwa razy w tygodniu.

Krok drugi: złuszczanie

Kolejnym etapem po namaczaniu jest usunięcie zrogowaciałego naskórka. Słona, morska woda, chodzenie w butach na obcasie i z wąskimi noskami sprzyja powstawaniu stwardniałych miejsc na skórze. Jednym ze sprawdzonych sposobów na ich usunięcie jest peeling. Możesz skorzystać z gotowych produktów dostępnych w drogeriach lub przygotować złuszczającą maskę do stóp z produktów, które z pewnością posiadasz w swojej kuchni. Możesz użyć do tego celu brązowego cukru (wystarczą 2 łyżki), płatków owsianych, żelu aloesowego, miodu i świeżo wyciśniętego soku z cytryny. Płatki owsiane należy uprzednio zmielić w młynku do kawy na drobny pył. Po połączeniu wszystkich składników mieszanina powinna mieć konsystencję gęstej śmietany. Tak przygotowany peeling wmasuj w skórę okrężnymi ruchami i zmyj wszystko ciepłą wodą. Domowy peeling możesz przygotować również z soli morskiej i oliwy z oliwek. Doskonale sprawdzi się dodatek truskawek, ponieważ kwasy owocowe ułatwiają usuwanie martwego naskórka. Innym, sprawdzonym pomysłem na wykonanie zabiegu złuszczającego do stóp jest przygotowanie peelingu z awokado, żółtka jaja, miodu o otrębów ryżowych.

odpowiednie nawilżenie stóp

Krok trzeci: odpowiednie nawilżenie

Gdy Twoje stopy są już oczyszczone z martwego, zrogowaciałego naskórka, należy zadbać o ich optymalne nawilżenie. Do tego celu warto wykorzystać odżywczą maskę. Powinna być ona stosowana dwa razy dziennie: najlepiej na noc (cięższa, bardziej tłusta wersja) oraz rano (ta o lżejszej konsystencji). Po nałożeniu maski dobrze jest założyć na stopy bawełniane skarpetki, które ułatwią wchłanianie substancji nawilżających. Maskę do stóp możesz przygotować w domowym zaciszu. Użyj do tego celu oleju, który zmiękczy naskórek i złagodzi podrażnienia. Świetnie sprawdzi się w tej roli masło Shea, olej rycynowy, brzoskwiniowy, pistacjowy lub olejek arganowy. Możesz zastosować także nierafinowany olej kokosowy o właściwościach antybakteryjnych i przeciwgrzybicznych. Dobrej jakości oliwa z oliwek również może posłużyć jako baza do wykonania domowej maski nawilżającej do stóp. Warto dodać do niej wyciąg z kory dębu lub napar z rumianku, który dodatkowo zadba o kondycję delikatnej skóry.

Systematyczność to podstawa!

Opisane powyżej trzy kroki do zdrowych i zadbanych stóp to rytuał, który musisz powtarzać tak często, jak to możliwe (przynajmniej raz w tygodniu). Pamiętaj, aby nie rozstawać się z dobrej jakości kremem nawilżająco-odżywczym. Dobry specyfik nie musi być drogi. Sprawdź na własnej skórze, co będzie najlepsze dla Twoich stóp. Testuj różne produkty i wybierz ten, który działa najlepiej. Gdy tylko zauważysz, że znowu pojawia się zrogowaciały naskórek, natychmiast rozpocznij mechaniczne ścierania za pomocą naturalnego pumeksu. Jeśli jednak stopy są popękane i widać na nich otwarte ranki, z których sączy się krew, poczekaj aż skóra się zagoi. W tym przypadku warto skorzystać z ziołowych płukanek. Skorzystaj z tego, co dała nam matka natura. Doskonale sprawdzi się rumianek, szałwia, mięta i lawenda. Możesz sięgnąć także po napar z nagietka, krwawnika lub kory brzozy, które wykazują właściwości przeciwzapalne. Jeśli nie masz pod ręką wskazanych powyżej ziół, dobrze sprawdzi się także kleik z siemienia lnianego.


Nasze stopy zasługują na szczególną uwagę. Przecież to właśnie one niosą nas codziennie po krętych ścieżkach życia. Są narażone na mikro urazy, otarcia i nieustanne obciążenia. Warto więc zafundować im najlepszą pielęgnację, ponieważ muszą służyć nam do końca naszych dni. Pamiętajmy zatem o regularnych zabiegach pielęgnacyjnych. Kojąca kąpiel raz w tygodniu to także doskonały sposób na relaks dla całego ciała.

Jeśli chcesz poznać więcej praktycznych porad z zakresu dietetyki, bądź na bieżąco z portalem kacikzdrowia.pl i zapisz się na newsletter.