Wiele osób zastanawia się jak ograniczyć słodycze. Nawyk jedzenia słodyczy i fakt, że łakocie stanowią dla wielu osób stanowią częstą przekąskę, sprawia, że trudno nam wyeliminować je z diety. Słodycze powodują wydzielanie hormonu szczęścia – serotoniny, przez co poprawiają nastrój. Jedząc je codziennie przyzwyczajamy się i coraz trudniej jest nam przestać.
Słodycze-problem diety codziennej
Problem z jedzeniem słodyczy pojawia się wówczas, gdy bogate w cukry produkty zjadamy codziennie, zastępując nimi główne posiłki. Może wynikać to z przyzwyczajenia, czasem z braku czasu na przygotowanie posiłków. Jedząc za dużo słodyczy, nabieramy ochoty na kolejny i zwyczajnie się objadamy. Konsekwencją takich zachowań jest zbyt wysoka podaż węglowodanów prostych i tłuszczów nasyconych w codziennej diecie. Staje się to przyczyną nadwagi, otyłości a także innych chorób dietozależnych.Słowo „dieta” kojarzy się głównie z wyrzeczeniami, dotyczącymi słodkich artykułów spożywczych. Już samo założenie jadłospisu odchudzającego jest takie, aby wprowadzić deficyt energii. Możliwe jest to dzięki ograniczeniu produktów wysokokalorycznych. Dodatkowo w jadłospisie powinny znaleźć się produkty bogate w:
-witaminy
-składniki mineralne
-błonnik
Słodycze należą niestety do grupy produktów zawierających w przewadze sacharozę oraz kwasy tłuszczowe nasycone. Ponadto dostarczają znaczną ilość kalorii w przeliczeniu na 100g produktu.
Przykładowo:
-100g czekolady, herbatników w czekoladzie, eklerów z bitą śmietaną, dostarcza około 500 kcal,
-100g sernika, rolady z makiem, piernika z bakaliami, wafelków, przeróżnych ciastek to około 350 kcal,
-stosunkowo niższą kaloryczność, bo około 150-200 kcal na 100g mają desery w postaci lodów, owoców w galaretce
Należy zwrócić uwagę, że tak mała przekąska dostarcza dużą ilość cukrów prostych, co powoduje szybki wzrost poziomu glukozy we krwi, nadmiar energii jest magazynowany i następnie odkładany w postaci tkanki tłuszczowej. Również po słodkich posiłkach szybko czujemy się głodni, i zaczynamy znowu jeść, dostarczamy kolejną porcję energii a tym samym kolejny kilogram zbędnej masy ciała. Odchudzając się najlepiej w ogóle zrezygnować ze słodyczy gdyż pobudzają apetyt, i bardziej mamy ochotę sięgnąć po coś słodkiego aniżeli po warzywo, owoc, czy po prostu kanapkę, jogurt lub płatki.
Jak sobie radzić z apetytem na słodycze?
Najlepszym oraz najbardziej korzystnym dla zdrowia i naszej sylwetki rozwiązaniem jest po prostu nie jeść słodyczy. Jednak łatwo powiedzieć, a trudniej wprowadzić w życie. Zmiana przyzwyczajeń nie jest łatwa, dlatego słodycze powinny stać się produktem po który czasem sięgniemy, ale nie będzie to główny punkt naszego menu.
Na początku powinniśmy znaleźć odpowiedź, dlaczego chcemy przestać jeść słodycze. Musimy sami siebie przekonać, co zyskujemy.
Być może będzie to:
-zrzucenie kilku zbędnych kilogramów
-lepszy wygląd (a tym samym lepsze samopoczucie)
-poprawa zdrowia (ograniczenie cukrów prostych zapobiega rozwojowi chorób dietozależnych)
Co jeść zamiast słodyczy?
Nie jedzenie słodyczy nie oznacza zupełną rezygnację z produktów słodkich. Można w naszej diecie zastosować odpowiednie słodkie zamienniki, które nie dostarczają pustych kalorii:
-bułkę grahamkę lub chlebek chrupki z twarogiem i dżemem niskosłodzonym z owocami
-owoc (pomarańcze, mandarynki, brzoskwinie, gruszki, winogrona, śliwki, kiwi)
-jogurty
-desery w postaci galaretek z truskawkami, jagodami, malinami
-koktajle owocowe
-żurawinę suszoną
-rodzynki
-morele suszone
-do smaku cynamon w małych porcjach
Dobrym sposobem by pozbyć się apetytu na słodycze jest znaleźć nowe ciekawe zajęcia, które zajmą mysli tak by zapomnieć o szukaniu odprężenia w słodyczach. Wprowadzenie aktywności fizycznej pozwoli na: odreagowanie męczącego dnia, poprawi humor, rozładuje napięcie i stres 🙂
