Kiedy lato zaczyna zbliżać się wielkimi krokami siłownie i kluby fitness są przepełnione. Każdy chce jak najszybciej osiągnąć wymarzoną sylwetkę, by cieszyć się wypoczynkiem na plaży. Wielu z nas zapomina, że ćwiczenia to za mało. Bardzo ważna jest dieta, która powinna być zdrowa i zbilansowana. Wszelkie ulepszacze, konserwanty, sztuczne dodatki nie wpływają korzystnie na nasz wygląd i samopoczucie. Naszą dietę zacznijmy już na zakupach, kupujmy świadomie produkty spożywcze!
Przestrzegaj żelazne zasady Zawsze czytaj etykiety!
Brzmi banalnie? Nic bardziej mylnego warto wiedzieć co się je i jakie składniki zawiera nasza żywność. Bardzo często pięknie wyglądające opakowania i zachęcające reklamy nie idą w parze z jakością. Po zakupie okazuje się, że nasz sok ma 10 łyżeczek cukru. Wystarczy zwrócić uwagę na zawartość tłuszczu, cukru i soli. Najlepsza żywność jest naturalna i praktycznie nie przetworzona. Żywność nie poddana obróbce termicznej jest zdecydowania zdrowsza i ma wyższą jakość. Warto kupować produkty sezonowe od sprawdzonych dostawców. Na opakowaniach bardzo często mamy podaną też datę produkcji warto się nią kierować. Warto podkreślić, że długa data ważności nie jest dobrym znakiem, takie produkty zazwyczaj mają w składzie sporą ilość chemicznych dodatków i konserwantów. Wiele osób ma kłopot z oznaczeniami znajdującymi się na produktach. Warto powiedzieć o nich odrobinę więcej, bo każda żywność prócz daty ważności, producenta zawiera wiele innych istotnych informacji. Zwróćmy uwagę w pierwszej kolejności na zawartość cukru, która jest podana na 100 g produktu. Łyżeczka tego słodkiego specyfiku waży 5 g .W mediach mówi się sporo o cukrze, jednak zapomina się o soli, która występuje w większości produktach spożywczych. Dzienne bezpieczna porcja soli dla człowieka wynosi 5 g. Niestety bardzo często spożywamy jej dużo więcej. Doskonałym przykładem są popularne chipsy. Zjadając ich 100 g konsumujemy 1,36 g soli. W zamian za sól możemy wykorzystywać zioła i przyprawy takie jak kolendra, pietruszka, bazylia .Można zastąpić ją także solą himalajską, która ma korzystny wpływ na nasz organizm, gdyż zawiera 84 makro i mikro-elementy, nie ma żadnych zanieczyszczeń ze środowiska, leczy reumatyzm, zapalenia skóry czy stawów. Można ją kupić na:
http://www.cosdlazdrowia.pl/
Na koniec koniecznie warto zwrócić uwagę na tajemnicze „E”, która skrywa wiele składników zawartych w naszych produktach. I tak barwniki oznaczane są przez literę E i liczby od 100 do 199. Konserwanty mieszczą się od 200 do 299, przeciwutleniacze od 300 do 399. Wszelkie emulgatory, zagęszczacze i stabilizatory są w przedziale od 400 do 499. Wszelki liczby powyżej to substancje dodatkowe. Warto podkreślić, że nie wszystkie „E” są szkodliwe, wybierajmy jednak produkty, które zawierają ich jak najmniejszą ilość .Starajmy się unikać białej mąki, masła, cukrów, tłustego mięsa. Do naszej diety wprowadźmy za to mąkę pełnoziarnistą i chude mięsa, a także ryby. Co najmniej raz w tygodniu spożywajmy chude mięso i ryby, które są ważnym źródłem składników odżywczych. Regularnie jedzmy warzywa i owoce z pewnego źródła. Nie zapominajmy, że piękne świecące jabłka w hipermarketach są najczęściej w sztuczny sposób pryskane, by osiągnąć wyjątkowy wygląd. Zakupy zawsze róbmy z głową. Od tego co przyniesiemy do domu zależy jakość naszych posiłków i sylwetka.
